Dzieci czytają dzieciom w przedszkolu w Złotorii

Jedynym wyzwaniem jest odpowiednia organizacja treningu, podczas którego dziecko będzie we właściwy sposób bodźcowanie. Krok czwarty – dopiero na tym etapie dziecko jest stopniowo zachęcane do głośnego czytania książeczek, które już doskonale zna. Krok trzeci – cały czas powtarzany jest kroki pierwszy i drugi, ale stopniowo wprowadzane są zabawy literkami, lepienie ich z plasteliny, gliny, układanie z ciała, ale nie jest kładziony nacisk na umiejętność głoskowania. Drugi sposób, naturalny – polega na takiej organizacji otoczenia dziecka, że jego mózg samoistnie i bez wysiłku uczy się czytać.

Jakie książki czytają dzieci?

Naukowcy udowodnili, że czytanie dzieciom w znaczącym stopniu wpływa na ich rozwój. Dzieci, którym rodzice czytają bajki i książki na dobranoc, mają dwa razy większe słownictwo niż rówieśnicy, którym nikt nie czyta. Umieją lepiej wyrażać swoje potrzeby, nazywać uczucia. Nie tylko szybciej rozwijają kompetencje językowe, ale też społeczne, czyli np. Umiejętność zabawy samodzielnej i z rówieśnikami. Dzieci, którym rodzice czytają, mają też lepszą zdolność skupienia uwagi.

• Pierwsze doświadczenia z książką mogą obejmować jeszcze książki-zabawki (materiałowe lub plastikowe, piszczące, szeleszczące, błyszczące i puchate) i książeczki kontrastowe (wyraziste kształty na kontrastowym tle).
• Niech czytają to, co lubią, byle nie były to wyłącznie opisy do kolejnej gry na konsoli.
• Od tego momentu dziecko musi samodzielnie składać na głos litery przez 15 minut dziennie każdego dnia.
• W książkach dla klas 1-3 są też ilustracje, które nawiązują do przygód bohaterów.
• Upodobania dzieci co do czytania na przestrzeni lat mocno się zmieniły i rodzice też czytają im inne książki, niż sami te, po które sami sięgali w dzieciństwie — dodaje.
• — Rzeczywiście nie można pomijać roli obrazu — twierdzi Agnieszka Dzikołowska.

Na początku niemowlakom pokażmy biało-czarne książeczki kontrastowe i sensoryczne. Dzięki prostocie kształtów i wyrazistości barw pozwalają skupić na sobie wzrok i uwagę dziecka, co dobrze stymuluje jego rozwój. Po kilku miesiącach, gdy dzieci zaczynają rozpoznawać odcienie szarości, a potem kolory  od czerwonego począwszy, odpowiednie okażą się także obrazki bogatsze kolorystycznie, z szkolne czytanie coraz  trudniejszymi i mniejszymi figurami. Sięgamy stopniowo po bajki dla dzieci, wierszyki, proste historie z życia wzięte, o spacerze, o kąpieli, o wizycie babci czy u lekarza. Dla maluchów bardzo ważne są rymowanki, zarówno klasyka, jak i nowsze teksty.

DWA SPOSOBY IDENTYFIKACJI WYRAZÓW.

Organizują dzieciom gry, które motywują do zapamiętywania wyglądu wyrazów. Opisane wyżej zjawiska mogą tłumaczyć, dlaczego tak dużo dzieci ma problemy z czytaniem ze zrozumieniem w szkole. Dlatego osoby czytające sposobem bezpośrednim czytają szybciej, bo „nie tracą czasu” na wewnętrzne wypowiadanie wyrazów. To sugeruje, że istnieją inne metody nauki czytania, które prowadzą do zadziwiających rezultatów rozwoju tej umiejętności. Jeżeli Twoje dziecko nie potrafi sprawnie czytać przeżywa te same emocje podczas lektury! Bada­nia z Wiel­kiej Bry­ta­nii uka­zu­ją naj­niż­szy poziom satys­fak­cji z czy­ta­nia wśród dzie­ci i mło­dzie­ży od dwóch dekad.

Skandaliczne sceny w metrze w Warszawie. Dziecko miało mu przeszkadzać

— Prawdopodobnie wynika to z faktu, że w ich perspektywie są egzaminy maturalne — mówi Agnieszka Dzikołowska. Anna Straub zwraca z kolei uwagę na to, że choć klasyczne lektury wydają się nam trudne, to jednak czujemy, że są ważne. Kiedy "Pan Tadeusz" miał być zgodnie z nowym kanonem lektur czytany w szkole jedynie we fragmentach, społeczeństwo mocno się buntowało przeciw takiemu pomysłowi. — Doceniamy klasyczne utwory, jak jesteśmy dojrzalsi. Na poziomie siódmej, ósmej klasy przytłaczają nas — dodaje.

Ten proces nauki czytania, jest tak zorganizowany, żeby dziecko mogło realizować go całkowicie samodzielnie. Sprowadza się do tego, że naucza się dziecko liter alfabetu i przyporządkowuje im głoski. Jednak to nie z dziećmi jest problem, tylko z XIX‑wieczną metodą nauki czytania, stosowaną w szkole w XXI wieku.

Ogród bajek. Dzieci czytają

Książ­ki dają nie tyl­ko wie­dzę, ale też emo­cje, obra­zy i histo­rie, któ­re zosta­ją z nami na dłu­go. Wła­śnie dla­te­go war­to wspie­rać natu­ral­ne zain­te­re­so­wa­nie czy­ta­niem – nie poprzez przy­mus, lecz przez codzien­ne, auten­tycz­ne doświad­cze­nie kon­tak­tu z lite­ra­tu­rą. Wspól­na wypra­wa do miej­sca peł­ne­go ksią­żek to świet­na oka­zja, by wzbu­dzić u dziec­ka cie­ka­wość i chęć odkry­wa­nia. Gdy ma moż­li­wość samo­dziel­ne­go wybo­ru, chęt­niej się­ga po lek­tu­rę – bo to efekt jego wła­snej decy­zji, dopa­so­wa­nej do zain­te­re­so­wań i nastro­ju. Takie drob­ne momen­ty uczą, że podej­mo­wa­nie wybo­rów może być nie tyl­ko waż­ne, ale i przy­jem­ne. Jak wynika z raportu Biblioteki Narodowej, w 2024 r.

Teksty są dla nich za trudne” – wyjaśniają autorzy publikacji. Okazało się, że to, jak dobrze dzieci potrafiły czytać determinowało to, ile czytały, a nie na odwrót. Co więcej, autorzy odkryli, że to, jak dobrze dzieci czytają, jest wysoce dziedziczne, podczas gdy to, jak dużo czytają, jest zależne przede wszystkim od środowiska, w mniejszym stopniu od genów.

Myślę, że to zdecydowanie korzystniejsze dla dziecka niż słuchanie audiobooka — tłumaczy Agnieszka Dzikołowska. — Rzeczywiście nie można pomijać roli obrazu — twierdzi Agnieszka Dzikołowska. Dzieci przyzwyczajone są do szybkiej zmiany obrazu, szybkiej zmiany treści i jak mają przeczytać jakieś dłuższe opowiadanie, nudzą się — dodaje Anna Straub. Po pierwsze, po minimum 7 książek sięgnęło w tym czasie zaledwie 12 proc. Respondentów, a po drugie, jak wynika z Międzynarodowego Badania Umiejętności Dorosłych, problemem jest czytanie ze zrozumieniem.

Dzieci czytają dzieciom

Nowe badanie przeprowadzone na ponad 11 tysiącach bliźniąt wykazało, że to, jak dobrze dzieci czytają, wpływa na to, ile czytają, a nie odwrotnie. Zbiór pięknie ilustrowanych opowieści do samodzielnego czytania przez dzieci. Przyjazne i pouczające teksty niosą pozytywne emocje, a kolorowe, pobudzające wyobraźnię ilustracje wprowadzają w niepowtarzalną atmosferę.Duże litery zachęcają dziecko do samodzielnego czytania.

A jak samo czyta, to może nie rozumieć o czym, właśnie ze względu na to, że jeszcze nie potrafi czytać ze zrozumieniem — wyjaśnia nauczycielka. Nowoczesne technologie nie sprzyjają dłuższemu skupianiu się na tekście. On nie wymaga tyle czasu, nie jest nudny, co chwilę się zmienia. Dzieci przyzwyczajone są do szybkiej zmiany obrazu, szybkiej zmiany treści i jak mają przeczytać jakieś dłuższe opowiadanie, nudzą się — mówi Onetowi Anna Straub, nauczycielka klas 1-3.